oldradio.pl katalog starej radiotechniki
 

Przedmiotem opracowania są odbiorniki radiofoniczne stacjonarne, produkowane w Polsce po roku 1945. Były one też nazywane domowymi lub stołowymi ale dla użytkownika było to po prostu radio. Wytwarzały je głównie dwie fabryki: Diora w Dzierżoniowie i ZRK w Warszawie. Fabryki te w ciągu kilkudziesięciu lat zmieniały nazwy. Kolejne nazwy Diory to Państwowa Fabryka Odbiorników Radiowych (PFOR), Dolnośląskie Zakłady Wytwórcze Urządzeń Radiowych (DZWUR), T-6, Zakłady Radiowe Diora (Diora to anagram wyrazu radio), Unitra-Diora, Diora S.A. W opracowaniu będzie używana najbardziej znana nazwa, czyli po prostu Diora. Ewolucję nazw przechodziła też warszawska fabryka. Zakłady Radiowe im. Marcina Kasprzaka przez pewien czas oznaczone były symbolem T-3, na obudowach odbiorników oznaczane ZRK a przez klientów nazywane po prostu „Kasprzak”.

Odbiornik domowy z tego okresu charakteryzują następujące cechy: jest przeznaczony do wykorzystania w stałym miejscu (nie do przenoszenia), ma wbudowany głośnik, stoi stabilnie na podłożu (trudno go przewrócić), jest zasilany z sieci. Ten ostatni warunek nie jest spełniony w kilku modelach, w których celowo zastosowano tylko zasilanie bateryjne. Były one przeznaczone dla terenów niezelektryfikowanych (Pionier B, Juhas, Malwa) lub do użytkowania w pomieszczeniach bez instalacji elektrycznej (Clivia, Rytm). Odbiorniki domowe były zazwyczaj trzyzakresowe, odbierały fale długie, średnie i krótkie (D-S-K), później także zakres UKF (D-S-K-U).

Przy omawianiu kolejnych modeli będzie zwracana uwaga na elementy aktywne zastosowane we wzmacniaczu mocy, gdyż można je uznać za charakterystyczną cechą dla etapów rozwoju radiotechniki. Tym elementem aktywnym była to początkowo lampa, zwana lampą głośnikową, potem kolejno tranzystory germanowe, tranzystory krzemowe i układy scalone.

Wszystkie opisywane modele (za wyjątkiem składaków z lat 1946-47) były odbiornikami superheterodynowymi. Okres ich produkcji przypada na lata 1947-1975.

Początki radiotechniki po roku 1945

W 1946 r. powstała w Dzierżoniowie Państwowa Fabryka Odbiorników Radiowych (PFOR), podległa pod Zjednoczenie Przemysłu Radiotechnicznego. Zjednoczenie to powstało w styczniu 1946 r. z siedzibą w Łodzi. W połowie 1947 r. zostało przeniesione do Dzierżoniowa. Dyrektorem naczelnym był Władysław Heller, dyrektor techniczny przedwojennego Polskiego Radia a dyrektorem technicznym został były inżynier Elektrita. Henryk Klingofer. Pod koniec 1948 r. ZPR uległo likwidacji.

Składaki z pozostałości poniemieckich (1946-47)

W 1946 r. powstała Państwowa Fabryka Odbiorników Radiowych („PFOR”) podległa pod Zjednoczenie Przemysłu Radiotechnicznego. Zjednoczenie to powstało w styczniu 1946 r. z siedzibą w Łodzi a w połowie 1947 r. przeniesione zostaje do Dzierżoniowa. Dyrektorem naczelnym był Władysław Heller, dyrektor techniczny przedwojennego Polskiego Radia  a dyrektorem technicznym został były inżynier  Elektrita. Henryk Klingofer. Pod koniec 1948 r. ZPR ulego likwidacji. 

W początkowym okresie działalności załoga remontowała budynki zakładu oraz naprawiała zwiezione tutaj z bliższych i dalszych okolic odbiorniki. 

Pierwszym produktem PFOR był jednoobwodowy odbiornik "Ludowy". Montowano go w niemieckich obudowach bakelitowych DKE38 i VE-301, z których zeskrobywano swastykę. W tym czasie funkcjonuje w fabryce stanowisko "skrobacza gap" (gapą nazywany był umieszczony na radiach orzeł ze swastyką). Przy montażu wykorzystano lampy pozostawione przez Niemców w piwnicach oraz części pozyskane ze starych odbiorników. Część produkcji otrzymywali pracownicy zamiast wynagrodzenia. Liczba złożonych egzemplarzy wyniosła ok. 2000 szt. Bardziej rozbudowaną konstrukcją był dwuobwodowy odbiornik o nazwie "Srebrny Ton" lub "Limuzyna" zmontowany w liczbie ok. 350 szt. Produkcję szybko zakończono, gdyż wyczerpały się zapasy podzespołów z odzysku.

Pierwsze odbiorniki licencyjne (EBL21, 1947-48)

Na wiosnę 1947 roku delegacja PFOR wyjechała do Szwecji po zakup licencji na produkcję radioodbiornika od firmy Aga-Baltic Radio AB. Było to trzech dzierżoniowskich inżynierów: Wilhelm Rotkiewicz, Tadeusz Kiesewetter i Eugeniusz Brochstein, kierownik działu mechanicznego przedwojennego Elektrita. Zawarto umowę, zgodnie z którą Aga-Baltic ma dostarczyć dokumentację techniczną, narzędzia oraz części do produkcji 30 tys. odbiorników. "Aga" była luksusowym, jak na tamte czasy, trzyzakresowym odbiornikiem superheterodynowym z elektronowym wskaźnikiem dostrojenia.

Pierwsze egzemplarze licencyjnego radia, nazwanego AGA RSZ-47 zostały wyprodukowane jeszcze w 1947 r. przez Państwowe Zakłady Tele- i Radiotechniczne PZT, znane przed wojną z m.in. odbiorników Echo, Detefon i wzmacniacza Amplifon. Montowane były z części zakupionych w Szwecji. Później większość podzespołów pochodziła z produkcji krajowej. W PZT powstawał również w 1948 r. Orion RSZ-48 na licencji węgierskiej. PZT przekształcono na przełomie lat 1949/50 w Zakłady Wytwórcze Urządzeń Telefonicznych im. Komuny Paryskiej (ZWUT) i odtąd zaprzestały wytwarzania odbiorników. Później AGA produkowana była do początku lat 50. przez Diorę i ZRK.

Odbiornik montowany był na chassis z blachy ocynkowanej, do którego za pomocą bocznych płyt mocowano stalową podstawę skali, cokół wskaźnika dostrojenia i oprawki żarówek. W sumie stanowiło to dość solidną i ciężką konstrukcję przestrzenną. Z przodu drewnianej obudowy znajdował się duży, okrągły głośnik z elektromagnesem, osłonięty ochronną tkaniną, czasem także ozdobną kratką. Nad głośnikiem umieszczona była szklana skala z nazwami stacji, ustawiona ukośnie. Z prawej strony skali znajdowała się dodatkowa wskazówka, informująca o ustawionym zakresie fal a obok niej - w niektórych modelach – wskaźnik dostrojenia zwany magicznym okiem. U dołu, poniżej głośnika znajdował się po lewej stronie potencjometr siły głosu z wyłącznikiem i przełącznik barwy tonu a po prawej stronie przełącznik zakresów i pokrętło strojenia. Gałki pokręteł i przełączników miały unikalny kształt, nie do pomylenia z innymi odbiornikami. 

Aga
1. Radio Aga
Aga
2. Tylna ścianka radia Aga
Aga
3. Wnętrze radia Aga
Aga
4. Pod spodem chassis

Produkcja masowa trwała do 1949 r., i wyniosła ponad 25 tys. szt. Było kilka odmian „Agi” przeznaczonych do użytku domowego, dla szkół i świetlic. Jedna z odmian, służąca do obsługi małych radiowęzłów RSZ-F-8W miała wzmacniacz na dwóch lampach EBL21 w układzie przeciwsobnym. Spotyka są też egzemplarze AGA RSZ-50 pochodzące z Zakładów Wytwórczych Materiałów Teletechnicznych w Warszawie (T-13). Na przełomie lat 40. I 50. nazwy zakładów produkcyjnych były utajnione i na odbiornikach pojawiały się tylko symbole np. T-3, T-6, itp.

 

Odbiorniki z lampą UBL21, 1948-1967

Lampy z serii U--21 wprowadził Philips w roku 1941. Odbiorniki z wykorzystaniem tych lamp produkowane były w Polsce w latach 1948-67 przez Diorę. Pierwszym z nich był Pionier. Miał zestaw lamp: UCH21, UCH21, UBL21, UY1N. Inne odbiorniki z tym samym zestawem to Promyk, Nokturn, Sonatina, Lotos, Beskid i Noteć. Były to odbiorniku uniwersalne, co oznacza, że mogły być zasilane z sieci prądu stałego lub przemiennego. Dodatkowo – można w nich było stosować napięcie 220V lub 110V. Układ elektryczny, opracowany w dzierżoniowskiej PFOR, wzorowany był na odbiorniku Philips 203U z roku 1941. Charakterystyczną cechą układu był jednakowy prąd żarzenia wszystkich lamp i szeregowe łączenie włókien żarzenia. Produkowany jeszcze w 1967 r. Promyk był ostatnim w Polsce (a być może w Europie) odbiornikiem wykorzystującym te lampy. Później zaprzestano produkcji odbiorników uniwersalnych, gdyż w sieci energetycznej w całym kraju wprowadzono prąd przemienny. Obszerne omówienie historii i budowy Pioniera oraz podobnych odbiorników można znaleźć w dziale Kącik Pioniera.

Do nietypowych konstrukcji należał odbiornik SPR-1, produkowany krótko po wojnie we wrocławskiej Spółdzielni Radiotechnika przez grupę przybyłych pracowników z wileńskiego "Elektrita". Zbudowany był z części poniemieckich np. podstawki lamp oraz z bieżącej produkcji, np. głośnik Tonsil.

 

Odbiorniki z lampą EBL21, 1952-1966 

Lampy serii E--21 również opracował Philips w 1941 r. W Polsce używane były już w 1948 r. w licencyjnych Agach i Orionach. Odbiorniki, wykorzystujące te lampy miały transformator sieciowy, co zwiększało bezpieczeństwo użytkowania ale wykluczało zasilanie prądem stałym. Włókna żarzenia lamp o jednakowym napięciu żarzenia 6,3V zasilane były równolegle z oddzielnego uzwojenia w transformatora. Pierwszym polskim odbiornikiem powojennym z lampami serii E--21 był Mazur , produkowany w Dzierżoniowie w latach 1952-56 r. Fabryka nosiła wtedy nazwę T-6. Układ elektryczny Mazura, za wyjątkiem zasilacza, wzorowany był na Pionierze. Występował w nim typowy dla dzierżoniowskiej fabryki zestaw lamp ECH21, ECH21, EBL21 i AZ1. Podobnie, jak Pionier miał obrotowy przełącznik zakresów, kwadratowa skale zegarową i montowany był w tych samych obudowach drewnianych. Mazur i podobne odbiorniki zostały omówione w Kąciku Pioniera.

Czardasz
5. Czardasz
Rondo
6. Rondo
Kaprys
7. Kaprys
Romans
8. Romans

Następcy Mazura to Czardasz (1957), Tango (1960) i Rondo (1961). Po Pionierach i Mazurach odziedziczyły obrotowy przełącznik zakresów ale montowane były w większych skrzynkach z poziomą skalą na dole i pokrętłami po bokach skali. Czardasz i Tango miały skokową regulację barwy dźwięku a Rondo już za pomocą potencjometru. Wszystkie były wyposażone w elektronowy wskaźnik dostrojenia – magiczne oko.

Kolejne popularne odbiorniki domowe to Kaprys (1958) i Romans (1961). Układ elektryczny jest taki sam, jak w wyżej opisanych lecz zamiast obrotowego, zastosowano w nich klawiszowy przełącznik zakresów. Obydwa miały regulację barwy dźwięku za pomocą potencjometru i wskaźnik dostrojenia. 

Polonez
9. Polonez
Poemat
10. Poemat
Preludium
11. Preludium
Menuet
12. Menuet

Liczny asortyment Diory stanowiły odbiorniki z gramofonem: Polonez, Śląsk, Preludium, Poemat, Symfonia, Serenada, Menuet, Barkarola.

W tym samym czasie Diora produkowała trzy odbiorniki wyższej klasy. Były to Śląsk, Podhale i Symfonia. Nowością był w nich zakres UKF, zrealizowany za pomocą przystawki superreakcyjnej. Przełącznik zakresów miał 9 klawiszy: fale długie, średnie i krótkie w dwóch podzakresach, lokalnej stacja Warszawa I, gramofon i wyłącznik sieciowy. W porównaniu z prostymi odbiornikami z tego okresu zastosowano tu cztery dodatkowe lampy: ECH81 w głowicy UKF, EF22 w dodatkowym stopniu p.cz. i druga EF22 w dodatkowym stopniu wzmacniacza m.cz. Barwa tonu regulowana była za pomocą dwóch potencjometrów, usytuowanych przy szybie skali po bokach przełącznika zakresów. Do strojenia służyły dwa pokrętła oddzielne dla AM i FM. Pokrętło do strojenia FM pełniło na zakresie fal krótkich rolę precyzera. Przystawka superreakcyjna UKF nie wykorzystania wszystkich walorów akustycznych pasma UKF; pełny tor UKF Diora zastosowała w wyprodukowanym dwa lata później Calypso. Odbiorniki montowane były w masywnej skrzynce drewnianej z dwoma dużymi głośnikami. Podhale ważyło ponad 20 kg a Śląsk i Symfonia, które miały wbudowany gramofon - ważyły ok. 25 kg. Cena tych odbiorników wynosiła od 3000 do 3700 zł, podczas gdy popularne odbiorniki kosztowały ok. 1500 zł, czyli tyle, co średnia miesięczna płaca w kraju.  

Serenada
13. Serenada
Śląsk
14. Śląsk
Podhale
15. Podhale
Symfonia
16. Symfonia

Odbiorniki produkowane przez Zakłady Radiowe im. Marcina Kasprzaka w Warszawie (ZRK) zastosowały w 1954 r w odbiorniku Syrena nieco inny zestaw lamp tej generacji: ECH21, EF22, EF22, EBL21 i AZ1. Zamiast jednej z ECH21, która zawiera dwie lampy w jednej bańce, użyto dwóch pojedynczych lamp EF22. Syrena, podobnie jak Aga miała duże, zewnętrzne pokrętła do strojenia i regulacji siły głosu oraz małe, wewnętrzne pokrętła przełącznika zakresów i barwy tonu. Kolejny model, Stolica (1955), nadal z obrotowym przełącznikiem zakresów miała już taki układ pokręteł, jak w większości odbiorników, czyli siła głosu i barwa tonu umieszczone były współosiowo po lewej a strojenie i zakresy współosiowo po prawej. Kolejny odbiornik, Wola (1957) miała klawiszowy przełącznik zakresów i unikalną antenę ramową z możliwością obracania.
Ostatni z odbiorników w ZRK z tym zestawem lamp to Etiuda produkowana od 1958 r. Był najbardziej ekskluzywny model w ofercie ZRK. Zastosowano w nim po raz pierwszy antenę ferrytowa do odbioru na falach długich i średnich. Zapewniało to głośny i czysty odbiór bez potrzeby użycia anteny zewnętrznej. Duża drewniana skrzynka z mocnym głośnikiem zapewniała dobra akustykę. Zmodernizowana w 1960 r. wersja Etiuda II miała dwa głośniki. Żaden z modeli produkowanych przez ZRK do roku 1960 nie miał zakresu UKF.

 

Syrena
17. Syrena
Stolica
18. Stolica
Wola
19. Wola
Etiuda
20. Etiuda

Lampę EBL21 wykorzystała w latach 50. wrocławska Spółdzielnia Radiotechnika w pierwszym polskim odbiorniku samochodowym OS3 oraz Łódzkie Zakłady Radiowe Fonica w produkowanym w latach 1957-58 gramofonie ze wzmacniaczem Karolinka.

 

Odbiorniki z lampą EL84, 1958-1969 

Lampę EL84 wprowadził Philips w 1953 r. Była najpopularniejszą lampą głośnikową we wzmacniaczach akustycznych. Ma cokół noval. Po 70 latach od premiery jest nadal używana, np. we wzmacniaczach gitarowych. Po raz pierwszy w kraju zastosowały ją ZRK w 1958 r. w odbiornikach Tatry i Bolero a Diora w 1960 r. w radiu Calypso. Odbiorniki z tej grupy miały duże skrzynki z dużymi głośnikami, gdyż lampa EL84 pozwalała uzyskać moc wzmacniacza ok. 5W. W sumie powstało ich ok. 30 modeli. Wszystkie miały prostownik selenowy zamiast lampy prostowniczej, klawiszowy przełącznik zakresów, odrębną regulację barwy dźwięku dla tonów niskich i wysokich oraz antenę ferrytową – zazwyczaj obrotową - dla fal długich i średnich. W odbiornikach z zakresem UKF (wszystkie, oprócz Tatry, Rapsodia i Aida) zastosowano element półprzewodnikowe, diody germanowe DOG w demodulatorze FM. 

Bolero
21. Bolero
Karioka
22. Karioka
Rapsodia
23. Rapsodia
Aida
24. Aida

W pierwszej połowie 1958 r. pojawił się OR Tatry 3281 bez zakresu UKF a w drugiej połowie 1958 r. OR Bolero 3281. W Bolero był inny układ elektryczny, gdyż pojawił się w nim pierwszy w kraju pełny superheterodynowy tor UKF. Można zauważyć, że obydwa odbiorniki miały przy nazwie ten sam numer. Skrzynka, zestaw głośników i elementy regulacyjne na ściance frontowej były bliźniaczo podobne. Klawisz zakresu UKF, występujący w Bolero, w Tatrach wykorzystano dla funkcji SEL, pozwalający uzyskać szersze pasmo akustyczne (skuteczny przy mocnym i niezakłóconym sygnale).

W 1960 r. w ZRK pojawiły się kolejne odbiorniki bez zakresu UKF: Rapsodia, która była nieco zmienionym modelem Tatry i Aida, jedyny odbiornik ZRK z tego okresu z wbudowanym gramofonem. W obydwu modelach wprowadzono montaż elementów na płytce drukowanej zamiast dotychczasowego montażu przestrzennego. Płytkę drukowaną zastosowano też w zmodernizowanym OR Tatry 60 3201.

Eroica 3201 i 3202, produkowane w latach 1961-62 były najbardziej luksusowymi odbiornikami w ofercie ZRK. Stanowiły próbę dorównania odbiornikom Beethoven i Stradivari, produkowanych w NRD

Eroica"
25. Eroica
Turandot
26. Turandot
Capella
27. Capella
Wirtuoz
28. Wirtuoz

W 1961 r. powstało Zjednoczenie Przemysłu Elektronicznego i Teletechnicznego UNITRA. Znak firmowy ZRK znalazł się na tylnej ściance zmodyfikowanej Rapsodii 61. Nie był to stały element identyfikacyjny, bo w wielu późniejszych odbiornikach nie było znaku graficznego Unitry. Na odbiornikach Diory znak firmowy Unitra pojawił się dopiero w 1963 r.

Produkowany w 1961 r. OR Karioka miał zakres UKF, ale stosowano w nim nadal montaż przestrzenny, który kontynuowany jest w wersji Karioka 3201 w roku 1964.

Turandot (1965) to jeden z najlepiej wyposażonych odbiorników. Zastosowano w nim - jak w luksusowej Eroice - klawiszowy przełącznik do szybkiej zmiany barwy dźwięku (orkiestra, solo, jazz, mowa, pasmo). Oprócz tego jest liniowa regulacja barwy dźwięku za pomocą dwóch pokręteł. Turandot był montowany na druku, miał dwa głośniki po bokach. Niska obudowa drewniana była zazwyczaj koloru zielonego.

Zmodernizowaną wersją Turandota był OR Capella 3231 (1966). W układzie elektrycznym zmieniono głowicę UKF, jest wyższa skrzynka a w niej duży głośnik z przodu i dwa mniejsze bokach.

Jako ostatni z produktów ZRK z lampą EL84 ukazał się w 1966 r. Wirtuoz 3231, który ma ten sam numer przy nazwie, co starsza o rok Capella, ale są miedzy nimi spore różnice.  Ciekawostką jest pionowo ustawiona płytka drukowana.

ZRK zastosowały lampę EL84 także w odbiorniku samochodowym Żerań oraz w magnetofonach Melodia, Piosenka i Tonette. 

Calypso
29. Calypso
Rumba
30. Rumba
Ramona
31. Ramona
Samba
32. Samba

Diora zaczęło produkcje odbiorników a lampami serii E8x dwa lata później, niż ZRK. Były to wyłącznie odbiorniki w dużych skrzynkach i z wszystkie z zakresem UKF. Początkowo zamiast lampy EBF89, stosowanej w ZRK, Diora używała lampy EF89 a detektor AM zrealizowany był na diodzie półprzewodnikowej. Pierwszym odbiornikiem Diory z lampą EL84 był Calypso, równocześnie był pierwszym odbiornikiem Diory z pełnym torem superheterodynowym dla zakresu UKF. Produkowane wcześniej Śląsk, Podhale i Symfonia miały układ superreakcyjny, nie zapewniający pełnego wykorzystania zalet odbioru FM.

W tym samym roku 1960 powstał Koncert, czyli Calypso z dodanym gramofonem GE-56. Rumba (1961) była kontynuacją Calypsa w skrzynce bez bocznych głośników. Samba, produkowana w 1962 r. była najskromniejszym odbiornikiem z tej serii. Miała bakelitową obudowę i - jako jednyna - nie miała oczka magicznego.

Bardzo ciekawe wzornictwo ma Ramona, która została uznana za najbardziej efektowny model polskiej kolekcji na XXX MTP w 1961 r.

W 1961r. w miejsce odbiornika z gramofonem Koncert zajęła Sonata. Była jednym z najdłużej produkowanych przez Diorę modeli przez - 9 lat. Dłuższy okres produkcji miały tylko Promyk (11 lat) i Pionier (10 lat). 

Boston
33. Boston
Koncert
34. Koncert
Aria
35. Aria
Carmen
36. Carmen

Odbiorniki Boston i Aria produkowane od 1963 r. charakteryzowały się obudowami bez tkaniny osłaniającej głośnik. Dźwięk z głośnika wydobywał się przez poziome szczeliny wycięte w ściance czołowej. Przy niemal takim samym układzie elektrycznym Aria miała wbudowany gramofon. Ciekawostką w obu odbiornikach jest rezygnacja z zastosowania diody germanowej w detektorze AM i detekcja za pomocą diody w lampie EBF89.

Grupę modeli z lampą EL84 kończy Carmen-Stereo. W części odbiorczej podobny był do innych odbiorników z tego okresu. Wyróżniał się dobrej jakości stereofonicznym wzmacniaczem m.cz., który służył do odtwarzania dźwięku z płyt z gramofonu G-440, ustawionegon na odbiorniku. Tor FM nie miał stereo-dekodera; audycje radiowe mogły być odtwarzane w trybie pseudostereofonicznym. Po wciśnięciu klawisza stereo, na jeden kanał podawane były głównie dźwięki wysokie a na drugi niskie. Głośniki zamontowane były w oddzielnych kolumnach, ustawianych w dowolnym miejscu pomieszczenia.

Odbiorniki z lampą ECL82 (1960-1967)

Odbiorniki z lampą głośnikową ECL82 weszły do produkcji nieco później, niż te z lampą EL84 i były o rok dłużej wytwarzane.

W 1958 r. Zakłady Radiowe im. Marcina Kasprzaka dostały od najwyższych władz partyjnych i państwowych zadanie zaprojektowania i wyprodukowania popularnego, taniego, nowoczesnego i oszczędnego odbiornika radiowego. Sukcesem projektantów było wykonanie opracowania konstrukcyjnego jesienią 1958 r. w niespełna 3 miesiące. Sukcesem pionu produkcyjnego ZRK było wykonanie serii próbnej - w myśl podjętego zobowiązania – do 10 marca 1959 r., dnia rozpoczęcia III Zjazdu PZPR. Od serii próbnej do prawdziwej produkcji seryjnej minął rok i w 1960 r. do odbiorców trafił odbiornik Figaro. Zastosowano w nim podwójną lampę ECL82 z 1955 r., stanowiącą kompletny wzmacniacz małej częstotliwości dla niewielkich odbiorników. 

Figaro
37. Figaro
Rozyna
38. Rozyna
Violetta
39. Violetta
Alfa
40. Alfa

Odbiorniki z tą lampą były zazwyczaj niewielkie, nie miały zakresu UKF ani regulacji barwy tonu. Wiele z nich miało charakterystyczną konstrukcję przewodu zasilającego, który odłączał się od odbiornika przy zdejmowaniu tylnej ścianki. OR Figaro były montowane w obudowach z bordowego bakelitu. Elementy były mocowane w montażu przestrzennym. W zasilaczu zastosowano autotransformator i prostownik selenowy jednopołówkowy. Przełącznik zakresów, umieszczony na bocznej ściance często sprawiał problemy użytkownikom. Nie było barwy dźwięku. Bliźniaczym odbiornikiem była produkowana 2 lata później Rozyna w drewnianej obudowie. Ten sam układ elektryczny z autotransformatorem miała Violetta (1962) Tutaj zastosowano montaż na druku, klawiszowy przełącznik zakresów i dodano magiczne oczko na lampie DM80. Zaletą tych odbiorników był niewielki pobór mocy, 20-30W. Na początku lat 60. ZRK przejęły od Diory produkcję OR Tango i wytwarzały go do roku 1967. Potem produkcja trafiła z powrotem do Diory. Atut (1963) był jedynym małym odbiornikiem ZRK, który miał zakres UKF (zamiast fal krótkich). Diora nie miała w swojej ofercie takiego radia. Montowany był na płytce drukowanej a przełącznik zakresów przeniesiono na płytę czołową. W wersji eksportowej nosił nazwę Alfa. ZRK produkowały też kilka większych odbiorników z lampą ECL82, Światowid, Goplana i radiola Arkona. W roku 1966 ZRK zakończyły wytwarzanie odbiorników radiowych a produkcję kilku modeli przeniesiono do Dzierżoniowa. Były to m.in. Atut, Tango i Irys.  

Arkadia
41. Arkadia
Goplana
42. Goplana
Światowid
43. Światowid
Arkona
44. Arkona

Pierwszym modelem Diory z lampą ECL82 był prawdopodobnie OR Tango. Miał tradycyjny transformator sieciowy, dwupołówkowy prostownik selenowy i klasyczny montaż przestrzenny. Produkcję wkrótce (po serii ok. 400 szt.) przeniesiono do ZRK a Diora skupiła się na radiu Kos, pierwszym tutejszym odbiorniku z montażem na płytce drukowanej. Jak większość ówczesnych małych odbiorników, Kos miał autotransformator i prostownik selenowy jednopołówkowy. Podobny do Kosa układ elektryczny miało Adagio w większej, drewnianej skrzynce.  

Tango
45. Tango
Kos
46. Kos
Atut
47. Atut
Irys eksport
48. Irys-eksport

Kolejnym odbiornikiem Diory z tej serii był Kurant, z zegarem, w plastikowej obudowie. Meteor II (1964) z zakresem UKF miał klawiszowy przełącznik zakresów, jednopołówkowy prostownik selenowy i nadal autotransformator z przełącznikiem zapięć zasilania. Nawiązywał nazwą i wyglądem do nietypowego modelu Meteor 6111 (1962), jedynego w Polsce odbiornika na lampach uniwersalnych z cokołami serii noval. Z przesadnych oszczędności zrezygnowano w odbiorniku Sarabanda z zakresem UKF, w niewielkiej, plastikowej obudowie, produkowanym w latach 1966-71 w łącznej liczbie ponad 180 tys. szt. Tutaj był już pełny transformator sieciowy i prostownik dwupołówkowy. Lista modeli z lampą ECL82 zamyka powstały w 1964 r. Irys, kontynuacja modelu Tango, produkowany początkowo w ZRK a później do 1968 r przez Diorę. (ponad 180 tys. szt.).  

Kurant
49. Kurant
Sarabanda
50. Sarabanda
Adagio
51. Adagio
Meteor 2
52. Meteor2

 

Odbiorniki z lampą ECL86 (1965-1972)

Odbiorniki z lampą ECL86 zadebiutowały w ZRK w 1965 r. Były to nieczęsto spotykane i mało znane Domino, Beta, K101 i Goplana Lux. Po 1966 r. ZRK nie produkowały już odbiorników domowych, odtąd produkuje je tylko Diora. 
Popularne odbiorniki w kolejnych latach m.in. Relax i Promyk-Lux. Wyróżniającym się odbiornikiem był Menuet-UKF z gramofonem, będący połączeniem dużej, drewnianej skrzynki, stosowanej w starszych modelach ze współczesnym układem elektrycznym. 

Goplana-lux
53. Goplana-lux
Kankan
54. Kankan
Promyk-Lux
55. Promyk-Lux
Jantar
56. Jantar

Jednym z najpopularniejszych odbiorników na początku lat 60. Były Kankan i Sarabanda. Układ elektryczny odbiornika Sarabanda zmodernizowano; lampa ECL82 została zastąpiona przez ECL 86. Równocześnie powstał Kankan, który w kolejnych odsłonach Kankan 2 i Kankan 3 był produkowany w latach 1966-71 w łącznej liczbie ponad 250 tys. szt. Uproszczone wersja Kankan 2 i Sarabanda 2 nie miały zakresu UKF.

DML-402
57. DML-402
D-401
58. D-401
DML-305 Piano
59. DML-305 Piano
DML-301
60. DML-301

Od roku 1970 Diora oznaczała odbiorniki pewnego symbolem DML (Domowy-Monofoniczny-Lampowy) z trzycyfrowym numerem. Później do symbolu DML dodawano nazwę własną, np. DML-305-Piano, DML-352 Okaryna, DML-353 Harfa. Ostatnie dwa, z liczbami 35x w symbolu miały wbudowany gramofon. Seria DML kończyła okres produkcji odbiorników lampowych. 

DML-351
61. DML-351
Concertino
62. Concertino
DGS-303
63. DGS-303
DML-306 Klawesyn
64. DML-306 Klawesyn

 

DML-306 Klawesyn był ostatnim polskim odbiornikiem lampowym. Produkowany był w latach 1972-73, czyli dłużej, niż tak samo wyglądający odbiornik tranzystorowy Fagot.

W roku 1971 powstał DMTL-202 (Domowy-Monofoniczny-Tranzystorowo/Lampowy). Na tranzystorach zbudowany wzmacniacz mocy i zasilacz stabilizowany dla części tranzystorowej. Moc wyjściowa 5W. Duży głośnik o mocy 5W umieszczono w oddzielnej kolumnie. Rok później pojawił się stereofoniczny odbiornik lampowo-tranzystorowy DSTL-202.

Odbiorniki bateryjne

Przez kilkanaście po II wojnie światowej wiele miejscowości w Polsce nie było zelektryfikowanych. Dla mieszkańców tych rejonów przeznaczone były odbiorniki bateryjne. W 1951 r. zaczęła je produkować Diora (wówczas: PFOR). Były to modele Pionier B oraz Juhas. Obydwa występowały w licznych odmianach, układowo niewiele się różniących. Umożliwiały odbiór na trzech zakresach fal: długich, średnich i krótkich. Zasilanie stanowiły dwie baterie: żarzenia 1,5V i anodowa 80-120V. Znamionowa moc wyjściowa wynosiła 0,15W. Większość odbiorników zbudowana był na lampach miniaturowych 1R5T, 1T4T,1S5T i 3S4T. Produkcja Pioniera B trwała do 1958 r. (ponad 130 tys. szt.). W roku 1957 pojawiły się bateryjne odbiorniki Juhas. Odbiorniki bateryjne były używane przez wiele lat w osadach górskich, do których nie docierały linie enetrgetyczne.

ZRK produkowały krótko i w niewielkich ilościach bateryjny odbiornik Barbara, przeznaczony na eksport. Unikalnym rozwiązaniem była Malwa, odbiornik lampowo-tranzystorowy. Tranzystory zastosowano we wzmacniaczu głośnikowym oraz w przetwornicy, która podwyższała napięcie z baterii żarzenia poziomu napięcia anodowego. Umożliwiało to zasilanie z jednej baterii.

Juhas
65. Juhas
Pionier B
66. Pionier B
Juhas 6073
67. Juhas 6073
Malwa
68. Malwa

W artukule wykorzystano informacje oraz zdjęcia umieszczone w katalogu przez znanych i nieznanych redaktorów katalogu. Autorów zdjęć mozna znaleźć na odpowiednich kartach katalogowych odbiorników (jesli się podpisali).