Bardzo rzadko spotykany odbiornik. Nie ma go w fabrycznych wykazach "Diory". Bliźniaczo podobny do Pioniera 6181.
Na skali, na falach długich opisana tylko Praga, Warszawa i Moskwa. Na falach średnich też niewiele opisanych stacji - głównie z państw socjalistycznych, m.in. Stalinogród, bo taką nazwę nosiły w latach 1953–1956 Katowice.
Dobrze zachowany egzemplarz został podarowany do zbiorów Polskiego Radia w Łodzi przez jednego z mieszkańców miasta. Dołączona do odbiornika kartka z odręczną notatka informuje, że odbiornik jest ustawiony na napięcie 120 V, gdyż takie zasilanie miały "familijniaki na Widzewie". Autor notatki napisał również, że radio zostało wyprodukowane przez "ZR Bydgoszcz kod T-6".
Z dostępnych informacji wynika, że kod T-6 miały we wczesnym PRL-u Dolnośląskie Zakłady Wytwórcze Urządzeń Radiowych (późniejsza DIORA).
W Bydgoszczy znajdowały się natomiast oznaczone kodem T-8 Zakłady Wytwórcze Sprzętu Teletechnicznego Belma. Oficjalnie nic nie wiadomo, żeby tam produkowano radioodbiorniki. Ale coś w tym musi być. Wtedy często bywało tak, że w segmentach, gdzie był ogromny popyt a za mała podaż, część produkcji przekazywano do zakładów, które miały tzw. wolne moce przerobowe - wraz z technologią, częścią załogi i jakąś bazą podzespołów składowych. Nazwa Noteć kojarzy się oczywiście bardziej z Bydgoszczą, niż z Dzierżoniowem.
Charakterystyczne cechy:
Nie wiadomo, z jakiego powodu później była skreślana nazwa "Noteć" i przybita pieczątka "Pionier I 6181". Może produkcja wróciła z Bydgoszczy znów do Dzierżoniowa?