Od klasycznej Rozyny najbardziej różni sie rozmiarami; jest prawie dwukrotnie większa. Kolejne istotne różnice, to transformator sieciowy zamiast autotransformatora, obrotowy przełącznik zakresów, skokowa regulacja barwy tonu oraz "magiczne oko" EM-80. Model sprawia wrażenie trochę niedopracowanego. Obudowa i część elementów w środku (m.in. bakelitowa listwa z gniazdami) najprawdopodobniej pochodzi od Malwy. Wyprowadzono wejście na gramofon, ale nie ma przełącznika radio-gramofon.