"Preludium" i Poemat to niemal równocześnie produkowane odbiorniki z gramofonem GE-56. Jeden głośnik z przodu. Układ elektryczny i obrotowy przełącznik zakresów - jak w "Mazurze". Dodatkowo wskaźnik dostrojenia. Skala pozioma, gałki na skali, po bokach.
Na podstawie Preludium została później zaprojektowana Serenada, która ma taką, jak w Preludium skrzynkę z gramofonem a przełącznik obrotowy zastąpiono klawiszowym.
W ciągu 5 lat produkcji fabrykę opuściło 157 tys. egzemplarzy odbiornika. Cena początkowo wynosiła 2050 zł, w roku 1961 spadła do 1850 zł.
W RA 1967/3 na str. 75 opublikowano artykuł "Zwiększenie czułości wzmacniacza m.cz. w popularnych odbiornikach". Proponowane jest zastosowanie przed triodą m.cz. wzmacniacza na tranzystorze TG2-TG5, zasilanego napięciem z siatki heterodyny. Proponuje się wstawienie takiego wzmacniacza także do odbiorników Rondo, Menuet, Romans, Serenada, Mazur.