W artykule "Co nowego produkuje nasz przemysł radiotechniczny" (RA 1958-04 str.1) napisano, że odbiornik Tatry jest unowocześnionym układem Woli I 3265. Spotyka się też stwierdzenie, że jest to kontynuacja modelu Etiuda. Redakcja katalogu sceptycznie odnosi się do tych porównań, gdyż w obu przypadkach widać więcej różnic, niż podobieństw.
W porównaniu do wcześniejszych modeli, w Tatrach pojawiły się następujące zmiany:
Jest to odbiornik wyższej klasy, w porównaniu z Wolą i Etiudą. Ma z przodu głośnik niskotonowy i dwa głośniki wysokotonowe po bokach oraz regulację barwy dźwięku oddzielną dla niskich i wysokich tonów. W cytowanym na początku artykule jest informacja, że w detektorze zastosowano diodę germanową, jednak żaden z publikowanych schematów nie potwierdza tego.
Równocześnie z Tatrami zaprojektowany został odbiornik Bolero 3281, który ma niemal identyczna skrzynkę z zestawem głośników, chassis i układ podzespołów, przełącznik zakresów i elementy regulacyjne na płycie czołowej. Można zauważyć, że oba odbiorniki mają przy nazwie ten sam numer. Różnią się układem elektrycznym - w Bolero pojawił po raz pierwszy w kraju pełny tor UKF. Bolero weszło do produkcji nieco później, gdyż nie jest jeszcze wymieniane w RA 1958-04. Nastąpiło to jednak jeszcze w 1958 roku, gdyż pierwszy numer Radioamatora z 1959 r publikuje schemat i opis Bolero.
W 1960 r. nastąpiła zmiana konstrukcji na obwody drukowane. Schemat i opis w RA-8/60/s.243. Cena w roku 1961 - 2350 zł.